Nowe trendy rynkowe – co na to konsument? cz. 4

2018-09-12 - Daniela i Maja - 015 — kopia

Daniela & Maja

Przedstawiamy Wam kolejny odcinek serii konsument a trendy. Tym razem o odkrywaniu nowych pasji i metamorfozie jaką w ostatnim roku przeszły nasze balkony.

Balkon Marty i Marka był przede wszystkim miejscem postoju dla ich rowerów. Przy ładnej pogodzie do rowerów dołączała suszarka z praniem. Od czasu do czasu lądowały tam rzeczy, dla których nie znalazło się miejsce w mieszkaniu. Do rowerów i suszarki po czasie dołączyły nieużywane doniczki, wiadro z mopem, wiertarko-wkrętarka. Jednak pandemia przyniosła zmiany i w tej przestrzeni.

Wraz z pierwszym lockdownem zmieniły się oczekiwania nie tylko wobec naszych mieszkań, które z dnia na dzień musiały sprostać nowym realiom życia domowego, ale również ogródków, tarasów czy balkonów.
Z ankiety przeprowadzonej przez Cordia Polska z lipca 2020, dowiadujemy się, że ponad połowa badanych mieszkańców miast wskazała, że tarasy czy balkony stały się dla nich ważniejsze niż było to wcześniej (1). W obliczu konieczności spędzania wolnego czasu w domu, czasopisma i portale wnętrzarskie prześcigały się w poradach jak urządzić kącik do wypoczynku na balkonie. Celebryci w mediach chwalili się swoimi aranżacjami przestrzeniami na świeżym powietrzu. Jednocześnie oferta sklepów ogrodniczych, które szybko dostosowały działania do panujących warunków, umożliwiając między innymi dostawę do domu, zamówienia przez telefon czy internet, a także rozszerzając swoją działalność o sprzedaż internetową, cieszyła się ogromną popularnością. (2)

Także nasi bohaterowie wiosną 2020 zainteresowali się przestrzenią na świeżym powietrzu, którą oferował im ich własny balkon. Stopniowo zniknęły z niego rowery, suszarka, akcesoria remontowo -porządkowe, a w ich miejsce pojawiły się stolik, krzesła i doniczki z kwiatami. Marta i Marek przy ładnej pogodzie mogli na balkonie nie tylko wypić kawę, ale również zjeść obiad czy poczytać książkę. Ich oczy cieszyły posadzone własnoręcznie pelargonie, surfinie, petunie. I mimo, że podlewanie czy nawożenie roślin wydawało się niezłym wyzwaniem dla kogoś, kto dopiero zaczyna swoją „ogrodniczą przygodę”, w praktyce okazało się zupełnie proste a ich balkon stał się kolorową i pachnącą enklawą. Gdy uznali, że całkiem nieźle radzą sobie z kwiatami, przyszedł czas na ogródek ziołowy i oczywiście przebój balkonów – pomidory 😊. Tak zaczęło się eksperymentowanie z mini warzywniakiem w doniczkach. To już nie tylko cieszyło ich oczy, ale także dawało satysfakcję z samodzielnie wyhodowanych, ekologicznych warzyw i przypraw.

W tym czasie już co trzeci Polak deklarował, że w czasie pandemii czas wolny przeznaczał na rozwój nowego hobby, w czołówce których znalazła się uprawa roślin. (3) Marta i Marek korzystali z uroków balkonu przez cały sezon, a wraz z nadejściem kolejnej wiosny zaczęli planować, co w tym roku pojawi się w ich balkonowym ogrodzie, gdy tylko nadejdą cieplejsze dni.
Czy i w tym roku balkony miejskich ogrodników przyozdobią pomidorki koktajlowe i bazylia? Mamy nadzieję, że tak.


(1) https://cordiapolska.pl/aktualnosci1/wyniki-ankiety-mieszkancy-miast-marza-o-ogrodku/
(2) https://www.liderbiznesu.com.pl/pl/aktualnosci/aktualna-sytuacja-w-centrach-ogrodniczych
(3) https://krd.pl/Centrum-prasowe/Informacje-prasowe/2020/Sport–ogrod-i-gotowanie—tak-wykorzystujemy-wiecej-wolnego-czasu-w-pandemii

Dodaj komentarz